Nakładanie makijażu to dla wielu z nas podstawowy zabieg, który wykonujemy rano przed wyjściem z domu. Lubimy się malować nie tylko dlatego, że sam efekt nałożenia na twarz makijażu nam się podoba. Po prostu lubimy samą czynność malowania się.
Z demakijażem jest nieco inaczej. Wykonujemy demakijaż, ponieważ nie możemy pozwolić by nasza cera przez całą noc była obciążona. Choć nowoczesne kosmetyki do makijażu są zdrowe i nie szkodzą nam, cera musi mieć czas na regenerację i tak zwany oddech.
Najczęściej nieco problematyczny jest dla nas demakijaż oczu. Na oczach mamy nie tylko podkład, tak jak na całej twarzy, ale często również korektor, bazę pod cień, sam cień na powiekach, kredkę albo eye liner i jeszcze tusz do rzęs. Nie da się wykonać demakijażu oczu tylko za pomocą jednego płatka kosmetycznego, o czym wiemy doskonale.
Płatki kosmetyczne vs płyn do demakijażu
Płatki kosmetyczne znikają z naszej półeczki w łazience bardzo szybko. Lepiej jest wykonywać taki zabieg pielęgnacyjny za pomocą specjalnego płynu do demakijażu lub mleczka do demakijażu.
Jaki kosmetyk wybierzemy, zależy od nas. Płyn do makijażu, jak sama nazwa wskazuje, ma znacznie bardziej lekką konsystencję. Przypomina nią tonik antybakteryjny, którym przecieramy często twarz.
Mleczko do demakijażu - płyn dwufazowy!
Mleczko do demakijażu z kolei, ma konsystencję delikatnego, lekkiego balsamu do ciała. Kompilacją tych dwóch kosmetyków jest płyn dwufazowy. Składa się on z dwóch kosmetyków, jeden przypomina odrobinę olejek, drugi tonik.
Po zmieszaniu tych dwóch składników, które są razem w jednej buteleczce i jeśli pozostawimy ją w bezruchu składniku się rozdzielą, rozwarstwią, otrzymujemy płyn dwufazowy który doskonale radzi sobie i z podkładem, i z pudrem i z pełnym makijażem oka.
To przeważnie najbardziej idealny kosmetyk do demakijażu kosmetyków wodoodpornych. Wbrew pozorom używamy ich często nie tylko w lato, kiedy na przykład koniecznie chcemy mieć na rzęsach tusz podczas wyprawy na basen.
Makijaż zimą - na co zwracać uwagę
Używamy ich również w zimie, aby płatki śniegu spadające na nasze powieki nie zmyły nam makijażu. Oprócz wymienionych płynów i mleczek, możemy wybrać również inne kosmetyki. Na przykład pianka myjąca, która jak sama nazwa wskazuje przypomina nieco spienione mydełko w płynie, doskonale radzi sobie ze wszystkimi kosmetykami, których używamy do codziennego makijażu, ale i makijażu na większe wyjścia, często bardziej intensywnego.
Żel oczyszczający do zmycia makijażu.
Podobnie z makijażem radzi sobie żel oczyszczający. Jeśli używamy do zmycia make up'u właśnie żelu albo pianki, warto jest po takim zabiegu spryskać twarz specjalnym kosmetykiem.
Ten kosmetyk to woda termalna, która działa niczym najbardziej naturalny nawilżacz dla naszej cery. Jeśli nie przepadamy za wodą termalną, możemy wykorzystać do przetarcia po demakijażu skóry twarzy tonik antybakteryjny. Podobne działanie, to znaczy dodatkowego oczyszczania i nawilżania, ma także płyn micelarny.
Chusteczki do demakijażu - jako alternatywa w podróży.
W momencie, kiedy jesteśmy poza domem i nie możemy zabrać ze sobą wszystkich swoich kosmetyków, wybierzmy niezwykle wygodne chusteczki do demakijażu, które również zawsze możemy mieć w torebce na wszelki wypadek.
Komentarze